Od dawna chciałam mieć w pokoju jakąś roślinkę, bardzo podobają mi się wrzosowe/lawendowe kule z Ikei i ich zielone odpowiedniki oraz wszelkiego rodzaju mini iglaki.
Stwierdziłam że sama mogę zrobić coś podobnego w dodatku naturalnie pachnącego, nie chciałam teraz na okres grzewczy wrzosu, ponieważ u mnie się sypie ;(
Potrzebne jest kilka rzeczy które można wygrzebać gdzieś w domu lub bez problemu kupić oraz iglasty krzew, z którego ukradniemy kilkanaście gałązek, w moim przypadku jest to jałowiec niskopienny. świetnie się nadaje, ponieważ nie traci tak szybko igieł pod wpływem ciepła (utrzymuje się pięknie zielony do kilku miesięcy)
potrzebne będą:
gąbkę wystarczy obciąć do odpowiedniej wielkości, włożyć do pojemnika, zalać zimną wodą, wbijać bardzo gęsto gałązki iglaka, na koniec włożyć do ozdobnej doniczki którą można zmieniać zależnie od okazji lub wystroju wnętrza.
Dajcie zna co o tym sądzicie;)